Soczyste, krwiste steki i burgery to przysmak kowboja.
Solidna porcja siekanego mięsa daje moc potrzebną do przeganiania po preriach
dzikiego zachodu bydła rogatego. Burgery
da się przygotować na ognisku, grillu i w piekarniku. Alternatywna wersja
czerwonego burgera jest może nieco pracochłonna, ale jeśli dzisiejszy kowboj
lubi buraki to trzeba brać byka za rogi i do dzieła.
Składniki:
1 kg buraków
2 duże cebule
½ szklanki soczewicy
½ szklanki prażonych nasion słonecznika
2 ząbki czosnku
2 łyżki suszonych liści kolendry lub natki pietruszki
1 łyżka pieprzu ziołowego
1 łyżka podlaskiej przyprawy do mięsa wołowego
1 łyżka podlaskiej przyprawy do gulaszu
1,5-2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki oleju ryżowego
około 2 łyżki mąki ziemniaczanej
sól, pieprz do smaku
1 kg buraków
2 duże cebule
½ szklanki soczewicy
½ szklanki prażonych nasion słonecznika
2 ząbki czosnku
2 łyżki suszonych liści kolendry lub natki pietruszki
1 łyżka pieprzu ziołowego
1 łyżka podlaskiej przyprawy do mięsa wołowego
1 łyżka podlaskiej przyprawy do gulaszu
1,5-2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki oleju ryżowego
około 2 łyżki mąki ziemniaczanej
sól, pieprz do smaku
Buraki w skórkach upiec w piekarniku (ok. 40 min. W 180
stopniach). W tym czasie uprażyć nasiona słonecznika. Cebulę obrać, drobno
pokroić i podsmażyć na złoto na oleju ryżowym. Czosnek wycisnąć do miseczki z
wymieszanymi przyprawami i ziołami. W jednej szklance osolonej wody ugotować
soczewicę. Ciepłe buraki obrać i zetrzeć na grubych oczkach tarki do warzyw.
Jeszcze ciepłe wymieszać z cebulą, ziarnami słonecznika, soczewicą i przyprawami.
Dokładnie wymieszać, doprawić sosem sojowym i ewentualnie jeszcze pieprzem,
dodać mąkę ziemniaczaną. Wymieszaną masę uformować w prostokąt o grubości około
1,5-2 cm. Pierścieniem kuchennym wykrawać kształtne burgery i układać* na
wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Piec w nagrzanym do 200 stopni
piekarniku przez 20 minut z jednej strony, przełożyć burgery na drugą stronę i
dopiec około 20-25 minut. Podawać jak tradycyjne burgery w okrągłej bułce ze
ulubionymi dodatkami, lub z duszoną czerwoną cebulą bez bułki gdy unikacie
glutenu. W obu przypadkach świetnie pasuje sos jogurtowo-chrzanowy.
*do przekładania na blachę przyda się plastikowa lub
metalowa łopatka. Ważne by była dość cienka.