Syberyjskie mrozy za oknem nie
powstrzymują entuzjastów sportów wszelakich, nawet joggingu, od
uprawiania ich ulubionej dyscypliny. To jest moje spostrzeżenie z
ostatniej sobotniej wizyty w parku. Rodzinny wymarsz, w celu
przewietrzenia szarych komórek studentki i zaczerpnięcia mroźnego
powietrza jako terapii przeciwgrypowej, nie trwał więcej niż 35
minut. Z niekłamanym podziwem przyglądałam się
współspacerowiczom-sportowcom. Na mnie w domu czekała miska
gorącego, aromatycznego i kremowego rosołu. Polecam tą wersję
wszystkim zmarzniętym i potrzebującym energetycznego zastrzyku.
Składniki na 4 porcje:
2 litry wody
kawałek uda indyczego z kością (ok.
0,25 kg)
1/2 szklanki ciemnej fasoli
1/2 szklanka mrożonego bobu
1 porcja włoszczyzny (można zmieniać
proporcje warzyw w zależności od upodobań)
2 ząbki czosnku
1 cebula
1,5 łyżeczki kurkumy
pieprz cayenne — tolerowaną przez
organizm dawkę
opcjonalnie kilka suszonych liści
curry (niesamowity aromat)
sól
prażone ziarna słonecznika lub dyni
Do garnka wrzucić kostkę indyczą z
mięsem i zalać 2 litrami wody. Gotować 35 min. Po tym czasie
wrzucić obrane i pokrojone warzywa wraz z 1/2 cebuli i czosnkiem
oraz ugotowaną wcześniej fasolę (może być fasola z puszki),
posolić (około 0,5 łyżeczki), gotować przez około 10–15 min
na małym ogniu. W tym czasie na patelni przysmażyć pokrojoną w
kostkę pozostałą cebulę (na oleju rzepakowym), lekko posolić.
Gdy cebula się zezłoci dosypać kurkumę i cayenne jednocześnie
mieszając przez około jedną minutę. Cebulę z przyprawami dodać
do zupy i gotować jeszcze 5 minut na małym ogniu. Na koniec
zmiksować wszystko na krem. Zmiksowaną zupę podawać z dodatkiem
ugotowanego i obranego ze skórki bobu, chipsami z selera i prażonymi ziarnami słonecznika lub dyni.
Chipsy z selera:
W małym garnuszku rozgrzać olej
(nalać go do około 2 cm wysokości garnka). Wrzucać po kilka
cienkich pasków selera naraz (paski można przygotować obieraczką
do warzyw). Smażyć maksymalnie około 2,5 minuty. Kiedy seler
zaczyna się lekko rumienić jest gotowy i trzeba go szybko wyjmować,
najlepiej łyżką cedzakową i wszystkie kawałki naraz.
Uwaga: w wersji wegetariańskiej
używamy bulionu warzywnego, a zamiast mięsa dodajemy 1 szklankę
fasolki i 1 szklankę bobu.