Dotknęła
nas „klęska urodzaju” fasolki szparagowej, szałwii i cukinii. Swoją drogą kto
jeszcze pamięta klęski urodzaju pojawiające się w nagłówkach gazet minionego
stulecia? Szukając sposobu na zagospodarowanie dobra, doszłam do „ściany”.
Obdarowywana rodzina powiedziała – wystarczy, zamrażarka się wypełniła, a
słoikowe zastępy czekają na relokację do spiżarki. Pomysłów na wykorzystanie
nadmiarów produkcyjnych jest wiele, nie pierwszy raz dotyka nas wspomniana klęska. Zawsze jednak
miło jest zaskoczyć rodzinę i znajomych czymś nowym, czymś czego jeszcze nie
próbowali. Tak powstała rolada cukiniowa świetnie sprawdzająca się jako
przystawka, nawet podczas uroczystego obiadu
2 średnie cukinie
6 jajek
sól, pieprz do smaku
Nadzienie:
250-300 g ricotty*
2-3 ząbki czosnku
½ pęczka koperku
sól
Jedną cukinię zetrzeć na tarce na drobnych oczkach,
przełożyć na sitko, lekko osolić i odstawić na około 30 minut. Po tym czasie
cukinię dokładnie odcisnąć. Sok z cukinii można wykorzystać do zupy. Drugą
cukinię pokroić na mandolinie na cieniutkie plasterki. Jajka wbić do miski
dodać sól i pieprz, mikserem mieszać
około 5-6 minut. Chodzi o dokładne napowietrzenie masy. Jajka wymieszać
delikatnie z odciśniętą z płynu cukinią.
Na dużą blachę, wyłożoną pergaminem, wylać masę cukiniowo-jajeczną. Warstwa
powinna być cienka i równa. Na wierzchu na całej powierzchni ułożyć na zakładkę
plastry cukinii. Wygląda to trochę jak rybia łuska. Lekko posolić. Piec w
nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 20 minut.
Po wyjęciu z piekarnika odstawić do ostudzenia. W tym czasie przygotować
nadzienie: ricottę, startą na drobnej tarce fetę lub rozdrobnioną bryndzę, przeciśnięty
przez praskę czosnek i poszatkowany drobno koperek dokładnie wymieszać i
posolić do smaku.
Upieczony placek przełożyć wraz z papierem na stół, przykryć z wierzchu drugim
arkuszem papieru do pieczenia i odwrócić całość plastrami cukinii do dołu.
Zdjąć papier, na którym masa się piekła, i na tej stronie cienko rozsmarować
nadzienie z ricotty. Teraz trzeba ciasno zwijać ciasto wzdłuż jednego z boków
(zależy to od tego w którą stronę wcześniej ułożyliście plastry cukinii).
Zawinąć gotową roladę w papier. Powstaje wałeczek. Wstawić na godzinę do
lodówki.
Gotowe kroić na 1-2 cm. Plastry, podawać z sałatką i np. sosem koperkowym lub
tylko polane oliwą.
*dla zaostrzenia smaku część ricotty można zastąpić bryndzą
lub fetą. Rolada będzie miała wyraźniejszy smak.