Przemyt – czy aby zawsze to coś nagannego? Coś co zasługuje
na bezwzględne potępienie. Przemytników należy ścigać i przykładnie karać? Czy
nikt z nas nigdy, niczego, nigdzie nie przemycił? A co z przemycanymi w sosie
do spaghetti warzywami, natką pietruszki w lanych kluskach, szpinaku w kotletach
mielonych itp. itd. W takim razie muszę się przyznać jestem winna, zdarzało mi
się przemycać takie rzeczy wielokrotnie. Przemycałam też, niekoniecznie lubianą,
kaszę jaglaną w budyniu. Jestem przemytnikiem!
Składniki:
0,5 szklanki kaszy jaglanej
1,0-1,5 szklanki wody
1 puszka mleka kokosowego
garść rodzynek
10-15 daktyli bez pestek
0,5 szklanki kaszy jaglanej
1,0-1,5 szklanki wody
1 puszka mleka kokosowego
garść rodzynek
10-15 daktyli bez pestek
Kaszę jaglaną gotować 10-15 minut w wodzie. Rodzynki i
daktyle namoczyć (jeśli używacie świeżych daktyli to nie trzeba ich moczyć). Do
ugotowanej kaszy dodać pokrojone na drobniejsze części daktyle i odsączone
rodzynki. Zmiksować na gładką masę*. Dodać puszkę mleka kokosowego, wymieszać i
podgrzewać na małym ogniu, ciągle mieszając jeszcze kilka minut. Podgrzewam po
to by składniki dobrze się połączyły. Przełożyć do miseczek, zostawić do
ostygnięcia. Przed podaniem przybrać ulubionymi owocami.
*Zmiksowaną masę można jeszcze przetrzeć przez gęste sito
dla uzyskania gładszej konsystencji.
takie desery lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńIch zaletą jak dla nas jest brak dodatku cukru :)
Usuń👍👍👍
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńNasza mama próbowała nam nie raz przemycać gluten do dań xD Ale zawsze źle to się dla nas kończyło, więc przestała xD Dlatego przemyt nie zawsze jest dobry :D :D
OdpowiedzUsuńJednak jaglany przemyt popieramy całym serduszkiem :D
Oczywiście że nie zawsze jest dobry, ale też nie zawsze należny go potępiać. mój przemyt zwykle dotyczył warzyw choć właściwie moje dzieci jadały w większości wszystko :)
UsuńA ja jestem Dżemson!^^
OdpowiedzUsuńWitaj Dżemson miło nam Cię poznać. :)
UsuńKasza jaglana mnie przesladuje i chyba naprawdę zaczne ja lubic Piekna prezentacja! Pozdrawiam i czekam na kolejne inspiracje
OdpowiedzUsuńW tej wersji trudno ja rozpoznać. Jeśli nie przepadasz za nią spróbuj zacząć od tego deseru. Wypłucz jednak kaszę przed jej gotowaniem, utraci swój charakterystyczny smak. :)
Usuńdziekuje za ta rade z płukaniem Nie wpadłam na to Pozdrawiam
UsuńJaka pyszna propozycja :-) Mniami... :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam
UsuńSmacznie wygląda, bardzo lubię desery na mleku kokosowym. Piękne zdjęcia, bardzo nastrojowe światło :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, polecamy serdecznie :)
UsuńDeser który można jeść bez wyrzutów sumienia ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. Brak wyrzutów sumienia plus dobroczynne działanie daktyli i kaszy to jest to co daje :)
UsuńZ egzotyczną kokosową nutką musi smakować wspaniale!
OdpowiedzUsuńMożna użyć też innego mleka np ryżowego lub migdałowego. My jednak najbardziej lubimy z kokosowym :)
Usuńoooo jakie cudo:)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do próbowania :)
UsuńBardzo mi odpowiada taki zdrowy deser :)
OdpowiedzUsuńMy też bardzo go lubimy. Najbardziej smakuje nam z dodatkiem wiśni :)
UsuńDla mnie jest mocno ekstremalny...
OdpowiedzUsuńNo bo kasza jaglana i bez cukru...Posłodziłabym miodem.
Smacznego!
Dodatek daktyli dosładza wystarczająco jak dla mnie, oczywiście miód lub syrop klonowy tez pasuje. :)
UsuńPysznie wygląda,z jadłabym
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńRodzynki dosłodzą deser, dla mnie pycha :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej dosładzają daktyle :)
UsuńCudowny. Uwielbiam desery z kaszą jaglaną. Są pyszne i zdrowe :-)
OdpowiedzUsuńO tak bardzo zdrowe. :)
UsuńBardzo lubię takie desery z kaszy jaglanej. Też bym dodała odrobinkę miodu do kaszy mimo daktyli w deserze:-)
OdpowiedzUsuńMy trafiliśmy na niezwykle słodkie daktyle i nie trzeba było dodatku miodu, ale oczywiście z miodem też będzie pyszny i zdrowy :)
Usuńzjadłabym taki deserek;)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do próbowania :)
UsuńKasza jaglana jest niezawodna, pyszny deser Ci wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) kasza jaglana daje dużo możliwości serwowania na słodko i na słono :)
UsuńOj przemycało się różne rzeczy, przemycało ;-)
OdpowiedzUsuńAno tak sama to robiłam nie jeden raz ;)
UsuńMniam, pyszny deser, lubię ostatnio takie fit ;)
OdpowiedzUsuńcóż sezon bikini nadchodzi, trzeba się do niego przygotować najlepiej jak się da :)
UsuńTaki przemyt to ja popieram ;) pyszny deserek!
OdpowiedzUsuńPrzemyt w dobrej sprawie jest OK.
UsuńTo w takim razie ja też jestem przemytnikiem :D A taki deserek z kaszy jaglanej to znam już i uwielbiam! Przepiękny Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńPodglądałam u innych i postanowiłam sama spróbować zrobić taki deser i prawdę powiedziawszy zakochałam się w budyniach jaglankowych.
UsuńCoraz bardziej kocham takie zdrowe desery ! <3
OdpowiedzUsuńMy też je kochamy :)
UsuńLubię takie desery na śniadanie :-) samo zdrowie i coś pysznego :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna opcja na śniadanie 1 i 2 też. Można go jeść o każdej porze dnia i nocy :)
Usuńuwielbiam ten deserek :) a kasza jaglana ostatnio u mnie rządzi i na słodko i słono :)
OdpowiedzUsuńJest kaszą bardzo wdzięczną we wszystkich odsłonach słonych i słodkich:)
UsuńKasza jaglana potrzebuje takiego wzmocnienia :) Jadam kaszę bo wspiera odporność, dodatkowo odporność podnoszę przez picie zdrowej wody - woda z filtra redox fitaqua ma właściwości wzmacniające organizm na poziomie komórkowym - chroni przed chorobami cywilizacyjnymi.
OdpowiedzUsuńUżywamy podobnych filtrów.
Usuń:) W moim mieście bez filtrowania ani rusz, tym bardziej że mamy dzieci, wszystkiego dobrego
UsuńKasza jaglana, to jedna z moich ulubionych. Do tego doskonale sprawdza się w przygotowaniu deserów. Twój deser pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSłodzony daktylami pozwala pozbyć się dodatku cukru z buraków cukrowych na który niektórzy bywają uczuleni :)
Usuńjaki pyszny deserek :) palce lizać :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńSkusiłabym sie na taki deser!
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia, jak zawsze! :)
Zapraszamy, wpadaj kiedy będziesz miała ochotę. :)
UsuńNigdy nie jadłam deseru z kaszą jaglaną, jestem więc bardzo ciekawa jak to smakuje :) Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno taki deser byłby dla mnie, uwielbiam kaszę jaglaną !
OdpowiedzUsuńNa pewno taki deser byłby dla mnie, uwielbiam kaszę jaglaną !
OdpowiedzUsuńDo tej pory uważałam, że zdrowy deser to nie deser, ale Twoja propozycja mnie skusiła i muszę ją wypróbować. Myślę, że nie wygra jednak z moim ukochanym musem czekoladowym https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-mus-czekoladowy/
OdpowiedzUsuńJestem od niego po prostu uzależniona, bo czekolada tak na mnie właśnie działa. Polecam wszystkim!