Nieoczekiwanie obdarowana zostałam
dwoma łubiankami pięknych, dojrzałych, świeżo rwanych wiśni
prosto z mazowieckiego wiśniowego sadu. Megi dziękuję za te
cudowne owoce. Zatem na koniec wiśniowego sezonu, jak przystało na
DżemDżus, kilka słoików wiśniowych delicji inspirowanych
internetowymi blogami.
Składniki:
1 kg wydrylowanych wiśni
250-300 g cukru trzcinowego
5-6 kardamonu
1 cytryna (sok i skórka)
Wiśnie umyć, wydrylować, zasypać
cukrem, dodać utarte 3 kardamony i skórkę z cytryny. Dokładnie
wymieszać i skropić sokiem z cytryny. Odstawić na 12 godzin. Po
tym czasie przełożyć do garnka i zagotować (gotować ok 3 minut).
Odstawić na 24 godziny do lodówki.
Następnego dnia bardzo dokładnie
odcedzić owoce, sok gotować około 40 minut. Kiedy syrop będzie
dostatecznie gęsty i przejdzie test talerzyka (umieścić mały
talerzyk w zamrażarce na ok 10 min., na wyjęty talerzyk wylać
łyżkę syropu, kiedy krzepnie oznacza że jest gotowy) dodać
odcedzone owoce i utarty pozostały kardamon, gotować jeszcze ok 10
minut. Zamykać na spirytus w wyparzonych słoiczkach. Jeśli chcecie
przechować je dłużej, a nie macie zimnej piwnicy polecam słoiki
jeszcze pasteryzować.
Świetny kolor. Takie połączenie musi być pyszne: )
OdpowiedzUsuńWiśnie i kardamon to moim zdaniem idealna para. Wiśnie doskonale też pasują do pieprzu seczuańskiego, który nie jest bardzo ostry, ale za to aromatyczny.
OdpowiedzUsuń