poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Zakręcona wątróbka w boczku z pistacjami



Jestem szczęśliwą posiadaczką ekologicznej enklawy w morzu idealnych zielonych trawników. Ta działka to ogród dziki czasem zwany angielskim (tak żeby lepiej brzmiało) lub, jak kto woli, ekologicznym odludziem. Odludzie bo my bywamy tam tylko w weekendy, a ekologiczny dlatego, że nie używamy tam chemii rolniczej i preferujemy uprawy ekologiczne. Ogród dziki zaś wziął się z tego, że nie do końca nad nim panujemy. Tegoroczna majówka, ze względu na znaczne opóźnienie wiosny, będzie pracowita, obfitująca w konieczne prace polowe, a w związku z tym jedzenie będzie proste i szybkie do przygotowania. Takie właśnie są kurze lub indycze wątróbki z grila pięknie zawinięte w boczek.

 
Składniki:
500 g wątróbek kurzych lub indyczych
tyle pasków boczku ile sztuk wątróbek wagowo to ok. 400 g
odrobina luksusu w postaci pistacji

Ja, zwykle dla uproszczenia pracy, kupuję boczek cięty w plasterki. Na każdy plasterek boczku układamy oczyszczoną wątróbkę, a na nią po 3–4 pistacje. Zawijamy dokładnie, spinamy wykałaczką. Gril/patelnię rozgrzać układać wątróbki i smażyć z każdej strony do zrumienienia się boczku.

Uwaga: wątróbki indycze smażymy dłużej niż kurze.


8 komentarzy:

  1. Strasznie dawno nie jadłam wątróbki. Ale w takiej postaci bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Gruszka,
      Wątróbkę w tej postaci jadają nawet Ci, którzy za nią nie przepadają. Szczerze polecam (sama byłam nią pozytywnie zaskoczona).

      Usuń
  2. Podoba mi się ta odrobina luksusu, fajny pomysł na podkręcenie dania! No i oczywiście strasznie Ci zazdroszczę takiego ekologicznego kawałka ziemi. Oby pracy było jak najmniej a plony były obwite :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, bardzo dziękuję za życzenia. Pracy sporo, ale satysfakcja wielka. Samodzielnie uprawiane różności smakują jakoś tak inaczej. Mam nadzieję, że w czasie tgorocznej majówki wszyscy znajdziemy czas na wypoczynek.

      Usuń
  3. pysznie wygląda :-) nie pozostaje mi nic innego tylko przygotować i kosztować również na łonie ekologicznej natury ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia, dobrej pogody i miłych doznań smakowych.

      Usuń
  4. Swietnie wyglada! Takiej wersji watrobki jeszcze nie probowalam. Koniecznie musze nadrobic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, boczek bardzo dobrze wpływa na smak wątróbki. Danie szybkie, idealne na majowe spotkania ze znajomymi :)

      Usuń