niedziela, 3 lutego 2019

Otwórz się na sezam

 Kiedy wnuczka uwielbia sezamki, a ty przeczytasz że nawet w najlepszej jakości sezamek jest 49% cukru, to chcesz coś z tym zrobić. Zbliża się dzień dziadka i babci, czas nagli, eksperymentujesz w kuchni i nagle jest. Udaje się dobrać proporcje tak by smak i konsystencja były podobne do pierwowzoru. Masz czyste sumienie, wnuczka jest zachwycona, a dobroczynne właściwości sezamu zachowane. Dodam, że owoce morwy białej niezwykle przypadły do gustu młodej damie. To fantastyczny zastępnik wszelakiego rodzaju cukierków, którymi często dziadkowie podkarmiają wnuki.
Sezam nazywany „przyprawą bogów” ma wiele pożytecznych składników i bardzo dużo wapnia (więcej niż w mleku), który jest lepiej przyswajalny. W sezamie znajdują się nienasycone kwasy tłuszczowe, węglowodany i aminokwasy, z których chyba najważniejszy jest tryptofan potrzebny w procesie syntezy melatoniny. Sezam poprawia nastrój i odporność. Nie należy żałować go ani dzieciom ani sobie.




Składniki na sezamki z miodem

125 g sezamek niełuskanych
2 łyżeczki miodu
1-2 łyżeczki cukru (trzcinowy, kokosowy lub biały do wyboru)






Składniki na sezamki z gorzką czekoladą

125 g sezamek niełuskanych
30-50 g gorzkiej czekolady 
2 czubate łyżki morwy białej (zamiast cukru)





Na patelni z powłoką nieprzywierającą prażymy ziarno sezamu ok. 5-8 minut na (płytę ceramiczną lub indukcyjną o skali od 1 do 9 nastawiamy na 9 na maksymalnie 2 minuty, następnie zmniejszamy moc na 5 lub 6 na kolejne 5 minut). Po wyłączeniu grzania na patelnię wsypujemy cukier i dokładnie mieszamy z sezamem, po kilku minutach dodajemy miód i znowu mieszamy, aż masa stanie się jednolita. Na drewnianej desce układamy papier do pieczenia i w miarę równomiernie rozkładamy masę sezamową. Po rozłożeniu masy uklepujemy ją drewnianą najlepiej gładką i płaską packą (można też wykorzystać kubek lub garnek o płaskim dnie). Jak masa będzie miała ok. 3 mm grubości na całej powierzchni pozostawiamy ją na kilka minut do delikatnego stężenia. Gdy masa zaczyna sztywnieć przecinamy ostrym i dużym nożem (najlepiej nóż szefa) na prostokąty. Sezamki stygną jeszcze około godziny, najlepiej gdy pozostawimy je w chłodnym miejscu na ten czas. Po ostygnięciu i rozdzieleniu przechowujemy je przełożone pergaminem lub papierem do pieczenia.*

*sezamki z miodem nie będą tak sztywne jak zwykłe, ale smak tę małą niedogodność całkowicie zrekompensuje

Na patelni z powłoką nieprzywierającą prażymy ziarno sezamu ok. 5-8 minut podobnie jak w przepisie na sezamki z miodem. Po wyłączeniu grzania na patelnię wrzucamy pokruszoną czekoladę lub płatki czekolady i rozdrobnioną morwę. Mieszamy do momentu uzyskania jednolitej masy (czekolada musi być całkowicie rozpuszczona). Na drewnianej desce układamy papier do pieczenia i w miarę równomiernie rozkładamy masę sezamową. Jedyną różnicą jest fakt że sezamki z czekoladą przyklejają się do łopatki drewnianej a do plastikowej NIE. Dalej postępujemy tak jak w przepisie na sezamki z miodem. Chłodzenie tych sezamków lepiej sprawdza się w lodówce. Po ostygnięciu i rozdzieleniu przechowujemy je przełożone pergaminem lub papierem do pieczenia.*

*sezamki z czekoladą można trzymać w szczelnym pojemniku.
Do obu wersji możemy dodawać np. modne obecnie owoce goji, czarnuszkę, rodzynki itd. do wersji z czekoladą idealnym dodatkiem może być pieprz cayenne. 



25 komentarzy:

  1. sezamki to pyszna słodkość, w domowej wersji, i to jeszcze z czekoladą-bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słodkość naturalna bez zbędnych E itp. Oraz bez białego cukru

      Usuń
  2. Pycha, u mnie też rządzą tylko domowe słodycze ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My popieramy w zasadzie tylko domowe słodycze. Jedynym wyjątkiem są pączki z Górczewskiej.

      Usuń
  3. W dzieciństwie uwielbiałam cukierki sezamki, a teraz wolę "czysty" sezam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czysty sezam używamy często do panierowania np. ryby

      Usuń
  4. Muszę kiedyś spróbować zrobić sezamki, bo uwielbiam te ze sklepu a domowe nie dość, że zdrowsze to na pewno lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie po pierwszej próbie zrobienia ich w domu, pozostaniesz przy domowych, tak jak my. Zachęcam

      Usuń
  5. ja nawet wyczytałam sam syrop glukozowy więc... tylko takie sezamki, domowej roboty. Pyszny przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No własnie! Dlaczego ten syrop glukozowy tam pakują?!
    Ale Twoje sezamki to są królewskie sezamki!
    I jak wnuczka jeszcze uwielbia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt ona je uwielbia. Choć staramy się nie dawać ich za dużo. :)

      Usuń
  7. To jest też mój przysmak. Uwielbiam je. Sama nigdy nie robiłam. Chętnie zrobię wg Twojego przepisu. Nie ma to jak domowe. Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, Nie są wprawdzie tak twarde jak sklepowe ale za to zdrowsze. :)

      Usuń
  8. Otwarłam się bardzo szeroko, bo uwielbiam sezam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam je chrupać :-) mniam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można chrupać do woli. To niezwykle zdrowa opcja

      Usuń
  10. Sezamki, to maja wielka słabość :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy jakoś nie lubiłem sezamków, ale może domowe by mi w końcu posmakowały? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ich nie lubisz to pewnie nic na to nie poradzą też domowe sezamki. Nie są tak twarde i tak słodkie jak sklepowe, więc może...

      Usuń
  12. Nie powiem bo czasami lubię właśnie zjeść sobie sezam, który kojarzy mi się ze smakiem dzieciństwa. Dziś za to bardzo chętnie zajadam się ciastem czekoladowym https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ które jest zdecydowanie najsmaczniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja wnuczusia (wnuczuś?) dopiero ma się urodzić. Podejrzewam więc, że te wspaniałe sezamki będzie na razie wyżerać Wataha Jarzębiaka (moje potwory, brata potwory, ich przyjaciele, no i małżonek :-D)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przez ten przepis polubiłam sezam :D

    OdpowiedzUsuń