wtorek, 15 lipca 2014

Powrót do korzeni – dżem truskawkowy

Na każdego przychodzi taki czas, czas wspomnień, sentymentalnych powrotów do tego od czego wszystko się zaczęło. Jak przystało na Dżemdżus powrót do korzeni to powrót do robienia dżemów. Tym razem w roli dżemu występuje konfitura truskawkowa wykonana na zamówienie wielbiącej truskawki rodziny. Nazwałam to konfiturą bo truskawki są w całości i smażone w syropie. Jednakowoż nie byłabym sobą, gdybym nie wtryniła swoich trzech groszy w klasyczny przepis na truskawkową konfiturę.


Składniki:
1 kg truskawek (małych)
250-300 g cukru trzcinowego
sok i skórka otarta z 1 cytryny
2-3 łyżki octu balsamicznego
1-2 łyżki porto














Truskawki opłukać, pozbawić szypułek. Włożyć do garnka, w którym będą się smażyły, zasypać cukrem. Dodać startą skórkę z cytryny, skropić sokiem z cytryny i porto. Przykryć i odstawić na kilka godzin do lodówki. Ja wstawiłam na całą noc. Rano truskawki zagotować i gotować około 2-3 minuty i odstawić do wystygnięcia. Owoce wyjąć i odsączyć na sicie. Sok gotować aż dostatecznie odparuje dolewając, jeszcze odciekający sok z owoców. Mnie zajęło to około 2,5 godziny* (na średnim ogniu). Kiedy syrop jest już wystarczająco gęsty i właściwie smaży się w garnku dodać ocet balsamiczny i owoce. Smażyć wszystko jeszcze około 10-15 minut. Gorące konfitury przekładać do wyparzonych słoików, zamykać na spirytus i pasteryzować około 10 minut.

* Czas odparowywania truskawek zależy od soczystości owoców.


Uwaga. Zamykanie na spirytus i pasteryzację opisałam tu http://dzemdzus.blogspot.com/2013/01/konfitura-pomaranczowa.html


75 komentarzy:

  1. Domowy dżem jest najlepszy! Twój prezentuje się doskonale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie, staram się żeby w konfiturze owoce pozostały całe bo taką ich postać lubimy najbardziej.

      Usuń
  2. Ależ jestem ciekawa jak to smakuje! Z porto i balsamico... fajne trzy grosze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do testowania, może będziecie przejazdem w okolicy?

      Usuń
  3. Wow, świetnie się prezentuje ten dżem! ; )
    Musi być wspaniały w smaku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My bardzo go lubimy i mam nadzieję, że trafi też na listę Twoich ulubionych konfitur :)

      Usuń
  4. pyszności, jeszcze z świeżym chlebkiem najlepiej chałką:D mm rozmarzyłam się:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak ze świeżą chałką, taką prosto z pieca, z dobra kawą na tarasie, smakuje bardzo dobrze :)

      Usuń
  5. Piękny aromatyczny domowy dżem, nie ma nic lepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mam w domu wielkiego fana tego dżemo-konfitury w postaci córki i dla niej produkuję go masowo w sezonie truskawkowym :)

      Usuń
  6. Mój ulubiony dżemik, tylko szkoda że nie mogę go jeść. Jest numer jeden u mnie. Ach jak miło popatrzeć i oblizywać się na twoje foty :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi żal że nie możesz spróbować, ale takiej fanki ten dżem jeszcze nie miał. Do tej pory lubili go tylko ci którzy próbowali. Tym bardziej jest mi miło że polubiłaś go "na sucho" :)

      Usuń
  7. domowe dżemy! taaak <3 <3 chceeeeee :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do próbowania, jeszcze trochę zostało :)

      Usuń
  8. Chyba jeszcze nigdy nie jadłam takiego robionego dżemu - zawsze kupujemy w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od jakiegoś czasu nie kupujemy dżemów sklepowych. Robienie ich sprawia mi przyjemność, a poza tym wiem co jem. Staram się używać owoców ze sprawdzonych źródeł i nie dodaję sztucznych zagęstników, pasteryzuje w sposób jaki robiła to moja babcia. :)

      Usuń
  9. nowa wersja klasyki, ciekawe te dodatki do niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysłem na nietypowe - nietradycyjne dodatki do dżemów zaraziła mnie Bea i pewna francuska autorka książki o przetwarzaniu owoców. Eksperymentuję i czasem mi się udaje :)

      Usuń
  10. Fajny! Ja już porobiłam słoje, ale w przyszłym roku wypróbuję Twoją wersję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, mam w zanadrzu jeszcze jeden fajny dżem, ale ponieważ o truskawki już ciężko więc zostanie na przyszły sezon. :)

      Usuń
  11. Truskawkowy to nasz ulubiony:) piękne zdjęcia- zresztą jak zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie, truskawkowy jest ulubionym dżemem mojej córki, ja wolę czereśniowe, które niedługo będą na blogu :)

      Usuń
  12. Uwielbiam truskawki :-) zawsze dżemu truskawkowego robię najwięcej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś taką fanką truskawkowego dżemu jak moja córka, która bez tego smaku nie wyobraża sobie przetrwania zimy :)

      Usuń
  13. Super przepis na dżemidło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć już koniec sezonu (u nas) to mam nadzieję, że jeszcze uda Ci się zrobić dżemik wg tego przepisu. Czekam na recenzję ;)

      Usuń
  14. Poproszę słoiczek, oferuję syrop z dzikiego bzu w zamian :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A proszę bardzo, czym chata bogata, a jak dodasz wegańskie ciasto z borówką to nawet dołożę coś ekstra :)

      Usuń
  15. U Was nie nie może zabraknąć przepisu na dżem, a truskawkowy to mój ulubiony, przed powidłami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dżemów wszystko się zaczęło. Konfitury i powidła to był następny etap. Powidła śliwkowe z prawdziwej węgierki to moje ulubione smaki :)

      Usuń
  16. Mmm konfitury biją dżemy na głowę! Truskawkowa domowa musi być istną rozkoszą dla podniebienia :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej lubię w niej to, że kiedy trafisz na owoc jest jędrny i aromatyczny (przy rozgryzaniu). :)

      Usuń
  17. O tak, truskawkowy dżem jest obowiązkowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie dziecko to pewnie nie robiłabym go w takich ilościach. ;)

      Usuń
  18. Fajny powrót, ja również mam w planach kilka przetworów :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. Robienie przetworów zawsze kojarzy mi się z prawdziwym domem, wypełnioną zapasami na zimę spiżarnią i ciastem drożdżowym na niedzielę.

      Usuń
  20. Świetne składniki, musi być pyszny Twój dżem :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  21. No i to jest konfitura z prawdziwego zdarzenia ( mieszania...smażenia :) nie tam jakieś fix-y....
    Prawdziwy powrót do korzeni :) ja też bardzo lubię całe owoce w tejże :)) No i dodatek porto skradł moje kubki smakowe....Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbujący twierdzą, że to bardzo zacny dodatek i choć dodanie go nieco rozrzedza konfiturę to naprawdę warto :)

      Usuń
  22. Bardzo smakowity ten dżemuś :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mniam, uwielbiam domowe konfitury, truskawkowa jest świetna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam w takiej niestandardowej wersji. Całkiem zmienia swoje tradycyjne oblicze :)

      Usuń
  24. Dżem z truskawek robiłam nie raz, ale dodatek w postaci soku i skórki z cytryny czy porto to dla mnie nowość. Koniecznie muszę zapisać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przerażaj się tylko, że po dodaniu porto konfitura robi się nieco płynniejsza niż ta tradycyjna. Nam to nie przeszkadza. :)

      Usuń
  25. łał! dlaczego pokazujesz tu takie pyszności, kiedy to ja cierpię na pustkę w lodówce?!:)
    pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pustkę w lodówce najlepsze są właśnie takie słoiczki ukryte w spiżarni. Przynajmniej na moją pustkę w lodówce to działa. :)

      Usuń
  26. Podkręcony domowy dżem- to lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja również w tym roku robiłam konfiturę z truskawek (głównie dla Poli), trochę bardziej tradycyjną:) Chętnie przygarnę słoiczek Waszego specyfiku :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pola (z racji wieku) cierpi jeszcze na syndrom smaku tradycyjnego. Wiem coś o tym. Kiedy moja córka była mała jadała tylko bardzo określone smaki. Z rzeczy których do dziś nie lubi pozostały pieczarki. Poza tym rozumiem że dodatek porto nie jest raczej wskazany dla dzieci, ale one tak szybko rosną, że ani się obejrzysz a... Pozdrowienia

      Usuń
  28. Powroty ,do korzeni' są fascynujące!
    Przykładem pysznym jest Twój dżem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jest najlepszy czas na moje powroty do korzeni, więc jeszcze kilka razy będą u nas takie przepisy ;)

      Usuń
  29. Cudna konfitura, szkoda że sezon na truskawki u nas się skończył :{ Za rok :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie nieco się spóźniłam, ale te ostatnie truskawki są najlepsze na przetwory (małe, słodkie i aromatyczne)

      Usuń
  30. Przepiękna aranżacja! Smak dżemu zimą niepowtarzalny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki mały słoiczek może dać wiele radości kiedy za oknem śnieg :)

      Usuń
  31. Odpowiedzi
    1. Od jakiegoś czasu nie kupuję już żadnych gotowych dżemów, konfitur i powideł. :)

      Usuń
  32. Przyznam się, że od jakieś czasu nie robię dżemów ani konfitur. Ale przyznam się również, że coraz częściej myślę o tym, żeby znów zrobić. Po takich zachętach z Twojej strony chyba się skuszę :) Oj, mniam, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Krysiu, bardzo zachęcam Cię do powrotu do robienia domowych dżemów. Można skomponować własne ulubione dodatki, dopasować do tego co lubimy najbardziej, a czasem zaskoczyć niestandardowym połączeniem siebie i rodzinę. :)

      Usuń
  33. Lubię taki domowy dżemik. Najlepszy!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bardzo, jeśli jeszcze traficie na truskawki.

      Usuń
  34. Przepis brzmi zachwycająco ale dlaczego zdradzasz go dopiero po zakończeniu truskawkobrania. Zastanawiam się jakie jeszcze owoce nadawałyby się do takiego przerobienia. Zapowiada się urodzaj śliwek i jabłek, może coś podpowiesz. Pozdrowienia. Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku jakoś wszystkie owoce szybko się kończą, miałam dostęp do późnej odmiany truskawek i dlatego udało mi się zrobić te konfitury. Na blogu niedługo będzie nowa konfitura wiśniowa i dżem z moreli, ale polecam także zeszłoroczny dżem z winogron z rozmarynem. Co zaś do śliwek to oczywiście najlepsze są powidła śliwkowe. Postaram się przygotować kilka przepisów z jabłek i śliwek na bloga. Mam nadzieję, że uda mi się trafić w punkt. :)

      Usuń
  35. Ja jeszcze dorwie truskawki;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nowy stary dżem bardzo mi się podoba:-) Mi w tym roku mama zrobiłą zapasy, ale za rok chętnie skorzystam:-) Choć maliny z takimi dodatkami też fajnie by smakowały;-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cóż za wykwintne składniki-obok takiego dżemu nie da się przejść obojętnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie. Próbujący oprzekli że jest bardzo ciekawa i dobra, aż żałuję , że nie zrobiłam jej więcej. :)

      Usuń
  38. Truskawkowe uwielbiamy :) U Was jak zawsze ciekawie doprawione!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staramy się wrzucić swoje trzy grosze do tradycyjnych przepisów. :)

      Usuń