Mam nadzieję, że w tym przedświątecznym tygodniu znajdziecie chwilę czasu, by na moment zatrzymać się, wygodnie usiąść i spojrzeć na to, co zajmowało nam ostatnio wszystkie wolne chwile. Oddajemy w Wasze ręce propozycje na wigilijne potrawy w nieco odświętnej szacie i liczymy, że ten skromny prezent pod choinkę Wam się spodoba.
Cudowna publikacja i przepiękne zdjęcia! Gratulacje dla Was obojga! :)))
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za taki miły komentarz. Bardzo nam miło, że nasza praca Ci się podoba.
UsuńWiem ile czasu zajmuje przygotowanie takiej książki, bardzo to doceniam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
Wielkie dzięki. Miło że podoba ci się nasza praca. To bardzo dla nas cenna pochwała szczególnie, że od autorki takiego fajnego bloga jak Twój.
UsuńWow super książka musiała pochłonąć dużo czasu.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda
Czas poświęcony to była ciężka praca, ale takie komentarze dowodzą, że warto było.
UsuńKsiążka wygląda bardzo ciekawie, będę się rozglądać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMamy nadzieją, że znajdziesz tam coś co Cię zainspiruje. :)
UsuńWow jakie zdjęcia :) ! Wszystko takie smakowite :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo coś wypróbujesz ;)
UsuńZajrzalam tutaj wczoraj poznym wieczorem I pomyslalam ...noc cudow juz nastapila...Ania z Mezem
OdpowiedzUsuńpieknym jezykiem przemowila:)
Znalazlam wiele inspiracji w Magazynie #1.
Podobno tradycja I postep to najwieksi wrogowie ludzkosci wiec ja lamie tradycje w tym roku I na wigilijnym stole zagosci salatka caprese, ktora moze stanowic swietny dodatek do sledzi, slimaki francuskie poniewaz sa ze smazonymi listkami szalwi, ktore uwielbiam, salatka z fasolki brzmi obiecujaco I zawiera rowniez "moje smaki" oraz sledzie "rozne rozniste".
Piekna publikacja. Gratuluje pomyslu i wykonania.Czekam na nastepny Magazyn!
Libra.
P.S.Dzisiaj zrobilam ponownie dzem z gruszek .PYCHA!
Uwielbiam twoje komentarze, zagrzewają i dopingują do działania. Puchnę z dumy czytając takie pochwały. Mąż nawet obawia się, że niczym balonik zawisnę na święta pod sufitem. ;)
Usuńo ja! Ale super zebrane, mega mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu :D
To znaczy że prezent pod choinkę trafiony. To miło. ;)
UsuńŚwietny pomysł! Na pewno go podkradnę w przyszłym roku ;D A gazeta pięknie wydana :D
OdpowiedzUsuńJuż zatem kibicuję i czekam na Twoje przyszłoroczne dokonania. W tym roku prezentujesz takie ciekawe potrawy, z których zapewne ja skorzystam w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńoo, ciekawy pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńW zasadzie to już sporo takich publikacji jest w sieci i pomysł nie jest nowy :) Mieliśmy chęć zmierzyć się z taką pracą i mieć własną publikację :) Jest to sporo pracy, ale już myślimy o następnym numerze.
UsuńSuper, gratuluję!
OdpowiedzUsuńCudo - w formie i treści:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, czyli obie składowe Dżemdżusa się sprawdziły :)
UsuńAniu, salatka z pieczarek wysmienita. Zrobilam wczoraj jako dodatek do dania obiadowego.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak wino! Nawet w takich grzybach "bez wyrazu" jakimi sa pieczarki wskrzesi dusze...kulinarna:)
Przymierzam sie rowniez do piernika mimo, ze swoj tradycyjny juz upieklam.Przepis z Magazynu#1
brzmi interesujaco, a nawet intrygujaco:)
Libra.
Dusza kulinarna w pieczarkach - to czysta poezja. Taka pochwała z Twoich ust to balsam dla duszy. Bardzo mnie cieszy, że Wam smakowało i mam nadzieję, że ciasto Was nie zawiedzie. Moja familia dałaby się dla niego pokroić na drobne kawałeczki i przypiec na ruszcie (oczywiście po zjedzeniu ciasta). :)
UsuńWow.. jestem pod naprawdę ogromnym wrażeniem tej książeczki. Nie wyobrażam sobie nawet ile pracy musieliście w nią włożyć. Do tego te fantastyczne zdjęcia... po prostu brak słów chwalebnych na nią :)
OdpowiedzUsuńTyle komplementów na raz, bardzo dziękujemy. Miło nam bardzo czyta się takie komentarze. Pozdrawiamy świątecznie
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia i wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdziesz tu coś godnego wykorzystania.
UsuńAniu, zrobilam salatke z fasoli nawet dwa razy!.Specjalnie na te okazje zakupilam w polskim sklepie Pieknego Jsia! Salatka nie zawiodla moich oczekiwan... byla bardzo smaczna I wpisuje sie na stale do naszego menu. Jak rowniez pieczarki w smietanie z winem o ktorych to juz pisalam.
OdpowiedzUsuńSledzie w smietanie byly tez z Magazynu. Swietna odmiana dla naszych podniebien na ktora zlozyl sie miedzy innymi rowniez brak chrzanu w lodowce:)
Piernik "magazynowy" napisze do rymu...bardzo zdrowy, a co zdrowe niekoniecznie smaczne.
Po prostu tego typu potrawy jem"rozumem". Byc moze w towarzystwie bogatych keksow, slodkich piernikow pysznych ciastek I ciasteczek to ciasto nie mialo wielkich szans na sukces zwlaszcza,ze nie zrobilam polewy zeby bylo naprawde zdrowo:) Dodatek dzemu gruszkowego wynagrodzil wszystko. Pierniczek zniknal w czelusciach przewodow pokarmowych I mimo moich komentarzy o nim zdawaloby sie niepochlebnych bedzie goscil na naszym stole.
Libro droga,
UsuńRozumiem "zachwyt" nad Piernikiem magazynowym, rzeczywiście w morzu bogatych świątecznych ciast to nędzna płotka, ale jak napisałaś zdrowa, a kiedy doda się zamiast cukru miodu może nawet nieco zyskać. Ja go lubię właśnie za to że nie mam po nim wyrzutów sumienia (nawet czekoladowa polewa nie zmienia tego uczucia). Zapraszam za to na obłędnie kaloryczną panna cottę kawową.
Magazyn jest wspaniały,zdjęcia przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki
Usuń