Błyskawiczny i prosty deser nadający się na każdą okazję. Kiedyś go gdzieś widziałam, ale z powodu sklerozy nie pamiętam gdzie, więc Autora z góry przepraszam. Doskonale sprawdzi się, gdy wpadną niezapowiedziani goście, na przyjęciu z kulką lodów waniljowych i podczas majowych wypadów w plener. Jest bardzo prosty, wymaga tylko dwóch składników.
Składniki:
1 puszka ananasa w plastrach
1 opakowanie ciasta francuskiego
cukier puder lub grubo rafinowany
Ananasa bardzo dokładnie odsączyć z zalewy. Można oczywiście użyć świeżego owocu. Z ciasta francuskiego wyciąć krążki większe o około 1 cm od krążków ananasa. Układać plastry na środku każdego krążka ciasta, brzegi zawinąć tworząc rancik dookoła plastra. Posypać cukrem pudrem lub kryształkami rafinowanego cukru. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w nagrzanym do 180-200°C przez około 15-20 minut. Brzegi ciasta muszą się zarumienić, a cukier skarmelizować. Ja, ze względu na dietę, nie użyłam cukru.
Uwaga: nie przejmujcie się jeśli w trakcie pieczenia ciasto francuskie będzie bardzo pęczniało (ja miałam wrażenie, że chce wypchnąć anansa). Wystarczy je lekko nakłuć, wtedy "wraca na swoje miejsce". Jeżeli użyjecie świeżego ananasa to jego krążki powinny być cieńsze niż tego z puszki, czas pieczenia trochę się wydłuży, a ilość cukru do posypania należy zwiększyć.
Uwaga: nie przejmujcie się jeśli w trakcie pieczenia ciasto francuskie będzie bardzo pęczniało (ja miałam wrażenie, że chce wypchnąć anansa). Wystarczy je lekko nakłuć, wtedy "wraca na swoje miejsce". Jeżeli użyjecie świeżego ananasa to jego krążki powinny być cieńsze niż tego z puszki, czas pieczenia trochę się wydłuży, a ilość cukru do posypania należy zwiększyć.
ojej, ale słonecznie wyglądaja!:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł!!!!!
OdpowiedzUsuńDaria, Capacitier, Dzikowiec
UsuńTen deser to - jak mówia niektórzy - deser "rzut na taśmę". Spróbujcie z odrobiną lodów waniljowych, nabiera wtedy wyjatkowej elegancji :)
Aniu, wspaniały deser! Wygląda tak smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPzdr Aniado
Super to wygląda i ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńhttp://kociolek-pysznosci.blog.pl/ zapraszam
Dziękuję za zaproszenie, oczywiście skorzystam
Usuńmniam ;d
OdpowiedzUsuńŚwietny i prosty pomysł, zapamiętuję :-)
OdpowiedzUsuńVeggie,
UsuńPolecam, szczególnie dobry gdy mamy mało czasu :)
Super pomysl.Prostota wykonania
OdpowiedzUsuńodwrotnie proporcjonalna do efektu:)
Trzeba koniecznie zaprosic gosci
(nie czekac kiedy niespodziewanie wpadna:)
i zaskoczyc ich uroda tego deseru:)
Piekne naczynia i akcesoria!!!
Zapomnial podpisac sie
OdpowiedzUsuńanonimowy, staly bywalec.
Pozdrawiam.
Anonimowy, stały bywalcu
UsuńJak mawia klasyk jestem za a nawet przeciw. Szkoda tylko że trudno jestes tak daleko. Filiżanka jest faktycznie urocza- to prezent od bardzo miłej osoby.
Bardzo apetyczna potrawa i nie wymagająca dużo czasu na wykonanie.
OdpowiedzUsuńDeser naprawdę ekspresowy
UsuńAle fajoski "widelec" do nakładania ciastek :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jelka
UsuńJako znana w okolicy "gadżeciara" przyznaję, że fajny i bardzo poręczny