czwartek, 26 marca 2015

Sosy do świątecznych potraw, do wiosennych sałatek itp.



Podobno każda perfekcyjna pani domu w tym okresie ma już ciasno zapisane kartki kalendarza, tym co trzeba zrobić i przygotować w przedświątecznym czasie. Zaplanowane menu i ustalony porządek wiosennego sprzątania. Jednym słowem wszystko idealnie zaplanowane. Były też czasy, które niejako wymuszały takie planowanie, kiedy to gospodarz domu, potocznie zwany dozorcą, miał listę „do pralni” i „do trzepaka”. Przed świętami należało zapisać się na stosowna listę, żeby skorzystać z wspólnej przestrzeni pralni, suszarni, czy też trzepaka. Dodam, że były to czasy kiedy pralka typu Frania nie była ogólnie dostępna, a wszem i wobec królowała tara. Kto jeszcze wie co to takiego to doskonale rozumie dlaczego w tamtym czasie, jak grzyby po deszczu, NIE powstawały siłownie i tzw. gimy.  No cóż ja niestety, bądź stety nie należę do tak perfekcyjnie przygotowanych do tematu osób. Mój kalendarz świeci pustkami, menu nie zaplanowane, idę na żywioł. W poszukiwaniu czegoś nowego na świąteczny stół skupiłam się na poszukiwaniu czegoś zdrowego co pozwoli choć w minimalnym stopniu uniknąć chorób cywilizacyjnych i stanie w opozycji do tłustych szynek, pasztetów i majonezów. Oczywiście bez przesady tradycja to jednak tradycja. W swych poszukiwaniach wpadłam na ciekawy artykuł i zawarty w nim przepis na pyszny, zdrowy sos do sałatek, który znakomicie można wykorzystać do świątecznych mięs i pasztetów. Sos i moje jego wariacje jest na bazie kurkumy, która pomaga w regeneracji wątroby i usuwaniu z niej toksyn; regeneruje komórki mózgu, poprawia funkcje poznawcze; zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na Alzheimera; działa przeciwzapalnie, a co najważniejsze zawarta w niej kurkumina zwalcza komórki nowotworowe.

 

Składniki:
1 ząbek czosnku
1 duża łyżka oleju kokosowego/oliwy z oliwek*
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka musztardy francuskiej
2 łyżeczki octu balsamicznego/ domowego octu jabłkowego/ sok z ¼ cytryny
1 łyżeczka kaparów (opcjonalnie)
2-4 łyżki musu jabłkowego/musu z mango/dżemu mirabelkowego
solidna szczypta soli himalajskiej
solidna szczypta pieprzy czarnego świeżo mielonego
solidna szczypta oregano lub innych ulubionych ziół






Olej kokosowy postawić przy ciepłym kaloryferze lub np. czajniku. W tym czasie rozetrzeć ząbek czosnku z solą, pieprzem, kurkumą i ziołami. Dodać musztardę, ocet i olej kokosowy. Energicznie wymieszać i na końcu połączyć z musem owocowym i rozdrobnionymi kaparami. Wstawić do lodówki. Jeśli zrobimy gęstszy sos to będzie idealnie pasował do mięs, pasztetów i serów, zaś w wersji bardziej płynnej świetnie pasuje do wiosennych sałatek.

*oliwę można zastąpić roztartą widelcem połową małego awokado, ale wtedy nie dodajemy musu owocowego.

Uwaga: aby mikstura spełniła swoje zadanie i miała też działanie terapeutyczne (żeby nie rzec lecznicze) wszystkie jej składniki powinny pochodzić z dobrego źródła powinny być organiczne.




73 komentarze:

  1. wygląda świetnie, w smaku musi być też cudowny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma niezwykle bogaty smak, a od owocowego dodatku wiele zależy :)

      Usuń
  2. Sosik wspaniale się zapowiada :) Ja również idę na żywioł i planów u mnie żadnych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do planowania, porządków i menu to u mnie też wszystko w tym roku idzie na żywioł, co bedzie to będzie ;) Natomiast sos wyglada wspaniale i serio,, aż mam usta pełne śliny,, na ten smak.... z mango albo mirabelkami....to musi być pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie spontanicznie przygotowane świąteczne śniadanie zwykle należny (u nas) do najciekawszych i często najsmaczniejszych. Sosy polecam są rewelacyjnie zdrowe ;)

      Usuń
  4. Super ten sosik. Wiesz moja kartka z planowaniem gdzieś mi się zapodziała :-) ja jestem taka zalatana i nawet nie mam czasu coś zapisać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki ciekawy, do jajek musi być pyszny ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczęśliwie w te Święta goszczę się u innych więc nic nie muszę co oznacza brak planowania, bezsennych nocy i nerwów czy się zdąży ale Boże Narodzenie dało mi w kość. Ja też staram się nie przesadzać z jedzeniową tradycją wprowadzając do świątecznego menu np. wegetariańskie pasztety i warzywne galarety.
    Od lat doceniam cudowne właściwości kurkumy i dodaję ją do bardzo wielu potraw. Czytałam wielokrotnie, że zmieszanie jej ze zmielonym pieprzem i ewentualnie sproszkowaną papryką zwielokrotnia jej prozdrowotne działanie. Ja dodaję wędzonej papryki bo lubię jej zapach i smak. O ile pieprz powtarza się zawsze w informacjach o tyle papryka sporadycznie. Proporcji nikt nie podaje ale ja daje pieprzu i papryki wielokrotnie mniej niż kurkumy. Słoiczek z mieszanką stoi u mnie przy kuchni, Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super że masz go zawsze pod ręką. Ja ostatnio kupiłam korzeń kurkumy więc następne sosy powstaną ze świeżego korzenia :) A dodatek pieprzu jest konieczny, by można było (tak jak piszesz) w pełni skorzystać z zawartej w kurkumie kurkuminy :)

      Usuń
  7. Ciekawie zmiksowałaś smaki-do zrobienia zatem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo gorąco polecam, u nas najbardziej smakuje wszystkim z mirabelką :)

      Usuń
  8. muszę sobie zapisać przepisy na te sosy, prezentują się świetnie!
    u mnie chyba w tym roku świąt nie będzie- wszędzie remont, remont, remont.. :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno coś wykombinujesz i mimo remontu przygotujesz smakowite święta. tego Ci życzę z całego serca :)

      Usuń
  9. Super propozycje, na pewno wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo pomysłowe połaczenie składników, sos zapowiada się pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znika w szybkim tempie co w jakimś stopniu jest recenzja smaku :)

      Usuń
  11. Bardzo ciekawe te przepisy na sosy :) Zapisuję, postaram się wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na opinie i mam nadzieję że polubisz tak skomponowane smaki :)

      Usuń
  12. Chętnie kiedyś wypróbuje, bo mój kalendarz na święta już mocno zapisany...
    pozdrawiam serdecznie i życzę udanych, nieśpiesznych świąt Wielkanocnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam Cie za zorganizowanie i zazdroszczę takiej umiejętności planowania :)

      Usuń
    2. ale zawsze zdarza się coś nie przewidzianego....

      Usuń
  13. Jeżeli chodzi o sosy, to jestem noga w ich wymyślaniu. Planów na Święta nie posiadam, za dużo nie przygotowuję, bo nie cierpię wyrzucać jedzenia. A co do kurkumy... nie miałam pojęcia, że ma takie właściwości! Dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurkuma, koniecznie w połączeniu, z czarnym pieprzem ma fantastyczne właściwości lecznicze. Wyrzucanie jedzenia to coś co mnie okropnie drażni i doskonale Cię rozumiem :)

      Usuń
  14. Sos wydaje się być intensywny w smaku i chyba niestety nie przypadłby nam do gustu ale pewnie reszta rodziny z chęcią by go spróbowała :)
    A co do przygotowań przedświątecznych to my też idziemy na żywioł xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodatek owoców łagodzi smak ostrych dodatków. A sama kurkuma nie jest bardzo intensywna w smaku raczej w kolorze. :)

      Usuń
  15. Hmmm... fajowy sos, gęsty. A na co pomaga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomaga na wiele rzeczy, główną zaletą kurkuminy jest wymiatanie wolnych rodników oraz jej właściwości przeciwutleniające.

      Usuń
  16. własnie zrobiłam pasztet z aszy gryczanej i zastanawiałam sie co do niego podać i nagle wyskoczył mi wasz sos! Jest przepyszny będe go robić regularnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super bardzo się cieszymy, że na stałe wejdzie do Twojego jadłospisu :)

      Usuń
  17. super ten sos! wykorzystam niebawem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam mocno kciuki żebyś go polubiła tak jak my :)

      Usuń
  18. Samo zdrowie, z chęcią zjadłabym sałatkę z takim sosem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. Znika jako pierwszy, wyprzedzając dotychczasowego faworyta - żurawinę z chrzanem :)

      Usuń
  20. Brzmi prześwietnie! Czuję, że wyląduje u mnie na świątecznym stole w wersji z dodatkiem mango ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed nami jeszcze wypróbowanie z dodatkiem świeżego ananasa :)

      Usuń
  21. Sosik pierwsza klasa, z musem z mango i jabłkowym mniam. Uwielbiam takie smaki. Ja juz wiem że by mi smakował twój sosik. pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Twoich cudownych sałatek sprawdzi się idealnie.

      Usuń
  22. Taki wykwintny sos zmieni najprostsze danie w świąteczne.

    OdpowiedzUsuń
  23. Sos pierwsza klasa. Na pewno zmienia smak wielkanocnych potraw oczywiście na plus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbujemy go tego roku, mam nadziej, że się sprawdzi :)

      Usuń
  24. sos świetnie się zapowiada- ciekawa jestem jego smaku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak sie na sosik zapatrzyłam, ze zapomniałam Wam życzyć słonecznych, rodzinnych i mokrych Świąt Wielkiej Nocy :)
      pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
    2. Wielkie dzięki, mam nadzieję że święta będą ciepłe i słoneczne :)

      Usuń
  25. Ja też jeszcze nie mam nic zaplanowane;-( W domu bałagan, nawet zakupów nie dopięłam. Codziennie muszę iść do sklepu, bo ciągle o czymś zapominam;-) A sosik cudny, spróbuję go na pewno:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już od jakiegoś czasu wszystkie planowane zakupy spisuję na kartce, ale po stosowaniu kurkuminy (choćby w postaci tego sosu) liczę, że to się zmieni:)

      Usuń
  26. Składam życzenia pogodnych, spokojnych i słonecznych świąt Wielkanocnych oraz smacznego jajka :-) i pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorące pozdrowienia bardzo na czasie - u nas cokolwiek chłodno. Pozdrawiamy równie ciepło :)

      Usuń
  27. zawsze mam problem z sosem do sałatki, a tu proszę na tacy podany :) koniecznie muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, pasuje do wielu rzeczy, a do sałatki jest po prostu idealny :)

      Usuń
  28. Mmm patrząc na składniki to musi być genialny sos *.* Będzie ładnie pasował do mojego pasztetu z indyka :)
    Btw u nas też menu było obmyślane wczoraj i dzisiaj, a będziemy robić dopiero jutro, po co się przemęczać zbyt wcześnie ;p I życzę również wesołych, spokojnych świąt w rodzinnym gronie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy z samego serca kuchni w której siedzimy od rana ;)

      Usuń
  29. Wygląda pysznie i na pewno tak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest super i bardzo go polecam z różnymi wersjami owocowych musów :)

      Usuń
  30. Mniaaaam - wszystko co lubię jest w tym przepisie :D

    OdpowiedzUsuń