Trele
morele, pomyślałam, gdy zaprzyjaźniona Pani
na bazarku mówiła, że dziwny mamy rok, bo wszystkie
owoce dojrzewają naraz
i krócej będziemy się cieszyć czereśniami, wiśniami czy
morelami. Tylko tak mówi, żeby namówić mnie do kupienia
dorodnych, ale jednak drogich, czereśni – to była moja pierwsza
myśl. Ale kiedy tydzień później stwierdziłam, że czereśnie
przeszły mi koło nosa, porzeczki zjadły sójki, a na wiśnie ledwo
się załapałam, wiedziałam już, że to prawda i muszę odszczekać
pod stołem wszystko to co wcześniej myślałam i powiedziałam na
ten temat. Z morelami tak nie będzie – kupiłam, wypestkowałam,
zawekowałam, według przepisu z bloga Bea wkuchni i w ramach przeprosin podarowałam słoiczek Pani z bazarku.
Składniki
:
1
kg moreli bez pestek
250
g cukru trzcinowego
1/2-1
szklanka soku z pomarańczy
100
g płatków migdałowych
sok
i skórka z 1 dużej cytryny
2-3
łyżki miodu (niekoniecznie)
Umyte
i pozbawione pestek morele pokroić na połówki. Zasypać cukrem,
zalać sokiem z pomarańczy, dodać sok i skórkę z cytryny.
Odstawić na noc do lodówki. Rano zagotować i gotować około 3-5
min znowu odstawić do ostygnięcia. Wyjąć owoce i odcedzać je na
gęstym sicie. Sok zagęszczać odparowując go na średnim ogniu
przez około 1 godzinę, dodając skapujący z owoców sok. Kiedy
odparowywany sok przejdzie w fazę smażenia dodać owoce i smażyć
je jeszcze około 10-15 minut. Pod koniec smażenia dodać migdały i
ewentualnie miód. Przekładać do wypażonych słoików,
zamykać na spirytus i pasteryzować około
10 minut.
Niom.... A ludzi należy słuchać, czasem dobrze prawią ;)
OdpowiedzUsuńTeraz już zawsze będę słuchała przynajmniej Pani z bazarku
UsuńPyszności. Aż chyba poczynię dżem z moreli :)
OdpowiedzUsuńZachęcam, to już moje kolejne wyczyny morelowe i nie żałuję :)
UsuńTez robię dżem z moreli z płatkami migdałów, jest pyszny. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, witaj w klubie wielbicieli moreli z płatkami migdałów. :)
UsuńWygląda bardzo smacznie :) Będzie się zimą czym zajadać :)
OdpowiedzUsuńOj tak, już sobie wyobrażam ośnieżone drzewa za oknem i morelowy dżem na śniadanie. :)
UsuńNo pycha ,wiesz,że zdjęcia robisz genialne?
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie. Cieszę się że Ci się podobają :)
UsuńNigdy nie robiłam dżemu z cukrem trzcinowym - chyba muszę wypróbować ten patent :)
OdpowiedzUsuńJa robię tak od czasu, kiedy okazało się, że dziecko ma uczulenie na cukier z buraka cukrowego :) Cukru trzcinowego lub miodu używam do wszystkiego:)
UsuńPrzepięknie wygląda! Jak dla mnie super! :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo jest bardzo dobry, a dodatek migdałów jest zaskakująco chrupiący. :)
UsuńSzaleństwo owocowe w tym roku - wszystko naraz, i człowiek nie wie, za co zabrać się najpierw... Ech...
OdpowiedzUsuńPyszne muszą być takie morelki :)
Właśnie przez ten dziki rok umknęły mi czeresnie :(
Usuńmój ulubiony skład - camembert i dżem morelowy, mniam:) myślałam, że tylko ja lubię takie połączanie:)
OdpowiedzUsuńCamembert z dżemem winogronowym i rozmarynem to dopiero odlot :) Polecam jeśli masz dostęp do starej ogrodowej odmiany drobnych ciemnych winogron.
Usuń...nigdy płatków migdałowych nie dodawałam.... człowiek cae życie się uczy :) Pyszności!!!
OdpowiedzUsuńW oryginale były też pistacje, ale w tym roku nie udało mi się dostać nie solonych. :)
UsuńOjej idealne dla mnie! Pycha :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że trafiłam w Twoje smaki. :)
UsuńDżemy morelowe już za mną.. choć w znacznie skromniejszej wersji. W przyszłym roku muszę koniecznie wypróbować Wasz przepis.
OdpowiedzUsuńPolecam, warto bo zdaniem rodziny, migdały są bardzo interesującym dodatkiem, a sok pomarańczowy odmienia i wzbogaca morele.
UsuńSuper słoiczki pyszności :-) bardzo smaczne dodatki :-) przepis zapamiętuje na kolejne przetwory :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOj to pani się ucieszyła słoiczkiem konfitury morelowej. Ale masz racje że wszystko na raz się dojrzewa. Fajna opcja z płatkami migdałowymi :-) piękne foty
OdpowiedzUsuńAż sie boje co będzie jesienią, kiedy przyjdzie czas na węgierki :)
Usuńmniam!:) właśnie kupiłam dziś morele na coś, a zjadłam same:D
OdpowiedzUsuńSmacznego, ja właśnie zajadam się brzoskwiniami :)
UsuńDżem wyjątkowy, bardzo podoba mi się dodatek migdałów :)
OdpowiedzUsuńSok pomarańczowy też bardzo tu pasuje :)
Usuńmmmm... wygląda hiperapetycznie! PYCHA!
OdpowiedzUsuńTakie też było i mam nadzieję, że uda mi się uratować kilka słoiczków na zimę :)
UsuńW tej chwili bardzo żałuję, że nie jestem "Panią z bazarku" :) rewelacyjny dżem... pozostaje mi tylko obejść się smakiem. W tym roku jakoś nie mam czasu, a może weny na przetwory:(
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że brak Ci czasu bo w tym roku z powodu dużej dawki słońca owoce są wyjątkowo smaczne i aromatyczne :)
UsuńZakateksmaku czyta w moich myślach - chciałam napisać to samo, więc nie będę się powtarzać:) Też robiłam dżem morelowy, ale patrząc na Twój przepis i efekt końcowy, mój nie zasługuje nawet na miano dżemu. Idę w tym roku na łatwiznę i robię dżemy sfixowane:)
OdpowiedzUsuńJa sama jestem wystarczająco sfixowana, więc moje dżemy nie moga takie być. Wystarczy jednego wariata w domu :))
UsuńA tu znowu słoikowe cuda i pyszności.
OdpowiedzUsuńAno właśnie ja w szale przetwarzania :)
UsuńA widzisz! Ja myślałam że to ja jakaś niezorganizowana jestem wszystko mi umyka, w warzywniaku wszystko naraz, a za chwilę nic już nie ma!! Dżemik cudny, sama bym przygarnęła jeden słoiczek :D
OdpowiedzUsuńTen rok jest naprawdę dziwny. Mam nadzieję, że ogórków nie przegapię. Będąc na urlopie trochę ciężko przetwarzać. :)
Usuńo kurka... on musi być pyszny!
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam sama w domu morelowego.. chyba jest czego żałować :(
Morelowy to jeden z łatwiejszych, ja od niego zaczęłam swoją przygodę z przetworami :)
UsuńJa też w tym sezonie sprężyłam się i pakuję do słoiczków różności. I to w krótkim czasie.
OdpowiedzUsuńAle Tyn napakowałaś świat bajki... Pyszne rozmaitości.... i morele i soki migdały i miodzio..... Ummm :)
Pakuję i pakuję a tu wciąz nowe wyzwania dojrzewają :)
UsuńDżem morelowy jest jednym z moich ulubionych i cieszę się, że jeszcze w tym roku nie przerabiałam moreli. Z pewnością skorzystam z Twojego przepisu. Czy płatki migdałowe zostały podprażone? Zuza
OdpowiedzUsuńNie nie prażyłam płatków migdałowych, a w pierwotnej wersji były jeszcze nie solone pistacje. Ta wersja była też super :)
UsuńZa to jest już drugie owocowanie truskawek:) Przy okazji miałam wczoraj na zakupach fioła i kupowałam wszystko co żółte a w zasadzie pomarańczowe chyba mając w pamięci Twoją piękną żółtą zupę, a że pamięć mnie zawiodła to kupiłam też pomarańczowe pomidory:)
OdpowiedzUsuńBędzie pyszna pomidorowa sałatka na pomarańczowo. Drugie owocowanie truskawek brzmi bardzo obiecująco :)
UsuńMniam, z tymi płatkami migdałowymi musi być obłędny!
OdpowiedzUsuńTa chrupkość w połączeniu z miękkością owoców... mniam
UsuńMój ulubiony dżem - morelowy !
OdpowiedzUsuńMnie trudno się zdecydować który dżem lubię najbardziej :)
UsuńKradnę słoiczek :) !
OdpowiedzUsuńZamykam oczy i udaję, że nie widzę :)
UsuńPyszności :) zazdroszczę Pani z bazarku....
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie widziałaś jej zaskoczonej miny. To było bezcenne można dać odrobine radości takim małym słoiczkiem :)
UsuńKolejny piekny dzem w Twoim / Waszym obiektywie :) Milo mi, ze wpisy wciaz sie przydaja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Przydają oj przydają, są niezastąpioną inspiracją do tworzenia własnych kompozycji. Niektóre, tak jak ten dżem, są tak doskonale skomponowane że nic dodac nic ująć. (poza niesolonymi pistacjami o które w tym roku u nas trudno)
UsuńWspaniały dżem! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)
UsuńTo dopiero musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńDo tej pory wszyscy obdarowani są zadowoleni i mówią że dobre :)
UsuńMorele to smak mojego dzieciństwa, a dżem z nich uwielbiam:-)
OdpowiedzUsuńKażdy ma takie swoje smaki :)
UsuńUwielbiam domowe dżemy, kojarzą mi się z dzieciństwem i beztroskim życiem. Uwielbiam morele, są dla mnie takie słoneczne, więc dżem morelowy to połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńSmaki z dzieciństwa zawsze pozostają i nic im nie jest wstanie dorównać. Domowe dżemy (choć nieco w innej formie) to też jedno z moich wspomnień. :)
Usuńmniam! no i po co ja tu wchodzę!? żeby mieć ślinotok? :) pycha!
OdpowiedzUsuńzapraszamy częściej ;))
UsuńDżem morelowy - mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie :)
UsuńPłatki migdałowe do dżemu? Zapisuje przepis do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńPolecam, do tego dżemu pasują również niesolone pistacje lub orzechy włoskie :)
Usuń