środa, 25 listopada 2015

Tarta szpinakowa




 


Pogoda jaka jest każdy widzi. W końcu to listopad i nie ma co liczyć na zalane słońcem zielone aleje parkowe, raczej na smutne i pełne mokrych liści ścieżki. A tu w narodzie ochota na zieleń, na aromatyczne, ciepłe i radosne zielone danie, które pozwoli przetrwać szarówkę. Cóż zatem może być lepszego niż banalnie prosta, ale jakże smaczna tarta ze świeżym szpinakiem. Wiem, że trochę jeszcze za wcześnie na powiew wiosennej świeżości, ale nic na to nie poradzę że za nią tęsknię i próbuję tę tęsknotę zaspokoić. Więc bez zbędnych słów, krótko i węzłowato zapraszamy do zrobienia rustykalnej, domowej i smacznej szpinakowej tarty.


Ciasto kruche wg Michela Roux:

250 g maki
125 g masła
2 jajka
40 ml zimnej wody
 lub gotowe ciasto kruche (niesłodkie)

Wypełnienie:
280-300 g szpinaku baby
3 jajka
1 kubek śmietanki 30% (180 ml)
100 g mozzarelli
2 łyżki mąki lub mielonych płatków owsianych
1 ząbek czosnku
sól, pieprz do smaku
ulubiona przyprawa do szpinaku (u mnie odrobina gałki muszkatołowej)




Przygotować ciasto wg przepisu http://dzemdzus.blogspot.com/2014/01/nie-wiem-dlaczego-lubie-te-tarte-tak-po.html . W misce wymieszać śmietanę, mąkę, jajka. Dodać sól, pieprz do smaku, ulubiona przyprawę i wyciśnięty przez praskę czosnek. Szpinak umyć, osuszyć i rozdrobnić jeśli listki są duże). mozzarelle utrzeć na tarce. Szpinak i ser wymieszać z produktami w misce. Formę do tarty wyłożyć ciastem i podpiec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza około 10-15 minut. Na upieczony spód nałożyć wypełnienie, posypać resztą sera i piec w piekarniku (200 stopni) przez około 45 minut.


 

45 komentarzy:

  1. Jeszcze nigdy nie robiłyśmy tarty na wytrawnie ale czujemy, że w takiej wersji byśmy zasmakowały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, jest w narodzie ochota na zieleń i to duża. I na czerwienie, i na pomarańcze (na mandarynki też).
    Dawaj kawałek tej tarty!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Rozumiem i popieram sama też bardzo lubię szpinak.

      Usuń
  4. Cudowny przepis :-) zjadłabym taką tartę z chęcią :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. to ja też sie piszę na kawałeczek:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł na tartę - pięknie wyszła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie, a mnie się wydawała taka niezbyt urodziwa ale za to bardzo smaczna :)

      Usuń
  7. Uwielbiam tartę ze szpinakiem. Pysznie wygląda Twoja tarta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak my, szpinak w tej postaci zjadają nawet umiarkowani fani tych listków :)

      Usuń
  8. Wygląda wspaniale, ale niestety nie lubię szpinaku :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda. Możesz szpinak zastąpić innymi listkami :)

      Usuń
  9. O tak! Twoja tarta z pewnością jest wyjściem na szarość za oknem.
    Smakuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taki mój protest przeciw listopadowym szarugom :)

      Usuń
  10. Wygląda pięknie, koniecznie muszę coś w tym stylu w wersji wegańskiej wykombinować :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, sama zastanawiałam się jak wykombinować wegańska wersję, ale poddałam się z powodu lenistwa :)

      Usuń
  11. Lubię tarty w różnych smakach. Na wytrawnie również. O tej porze roku to chyba właśnie tarty owocowe trzeba zostawić na rzecz takich wytrawnych. Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, faktycznie o tej porze roku owocowe tarty bardzo rzadko goszczą na naszym stole :)

      Usuń
  12. Wspaniała tarta, pyszne smaki zestawione ze sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę upiec kiedyś taką słoną wersję tarty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam z niecierpliwością na Twoje słone wypieki :)

      Usuń
  14. Pycha! O jak ja dawno nie jadałam tarty...

    OdpowiedzUsuń
  15. Szpinakową uwielbiam :) Dawno już nie robiłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas od niedawna wysunęła się na pierwsze miejsce właśnie tarta szpinakowa :)

      Usuń
  16. mniam! :) szpinak uwielbiam! :) a tarty to moja kolejna miłość, niewazne czy słodkie czy wytrawne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tarty dają wiele możliwości. Inne wypełnienie i już mamy całkiem inne danie. :)

      Usuń
  17. Bardzo smakowite :)
    http://monikawkuchnifika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Można sobie poprawić nastrój taką tartą:-) I ja do szpinaku zdecydowanie więcej czosnku dodaję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem też, ale tym razem zaproszeni testerzy ograniczyli znacznie moje zapędy w kwestii czosnku :)

      Usuń
  19. Poproszę o dużą porcję, na kolacje już za późno, ale nie oparłabym się, oj nie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę, kiedy następnym razem pojawi się u nas chętnie się z Tobą podzielę :)

      Usuń
  20. Uwielbiam taką wersję tarty na wytrawnie :)
    Do swojej dorzucam ser feta i pomidory i znika w 5 minut. Pychota! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda wersja jest pyszna, następnym razem dodam pomidory

      Usuń