czwartek, 20 lutego 2014

Indianin w sałatce – burak „czerwony brat”


Wychowana na powieściach Karola Maya o indiańskim wodzu Winnetou – czerwonym bracie, szlachetnym, odważnym i dobrym towarzyszu Old Shatterhanda tylko takie miałam skojarzenie, kiedy przeczytałam cóż takiego potrafi zdziałać dla naszego organizmu czerwony burak. Z żadnym innym czerwonym bratem nie sposób go pomylić, gdyż Pan Burak we własnej osobie, to samo dobro (z jednym małym wyjąteczkiem – cukrzycy nie powinni przesadzać z jego jedzeniem ze względu na dość wysoki indeks glikemiczny). Właściwie najlepiej jest jeść go w postaci surowej, ale zdaję sobie sprawę iż nie każdemu przejdzie to gładko, więc spieszę donieść, że w postaci warzywa pieczonego też się nada. Burak ćwikłowy jest doskonałym źródłem witamin, betakarotenu, żelaza, wapnia, magnezu, potasu, manganu, sodu, miedzi, chloru, fluoru, cynku, boru, litu, molibdenu, kobaltu oraz rzadko spotykanego w warzywach rubidu i cezu. Burak działa zatem doskonale na obniżenie i utrzymanie niskiego ciśnienia krwi, zmniejszają ryzyko zachorowania na osteooporozę a jego czerwone pigmenty niszczą wolne rodniki. Burak zadba o nasze oczy, włosy, paznokcie i skórę. O buraku można by jeszcze długo, dla mnie najważniejsze jest to, że go lubię i że jest do tego bardzo zdrowy.




Składniki:
6-7 małych buraków ćwikłowych
1 opakowanie (250 g) sera feta
2 duże garście rukoli
1 garść łuskanych orzechów włoskich lub pekan

sos:
sok z ½ cytryny
2-3 łyżki oleju z orzechów włoskich
1 łyżka octu balsamicznego
sól, pieprz do smaku
kilka kropli sosu Worcestershire (opcjonalnie)






Buraki umyć, włożyć do brytfanki (żaroodpornego naczynia lub blaszki do pieczenia ciasta), przykryć folią i piec w nagrzanym do 180 C piekarniku przez około 40-50 minut*. Po upieczeniu buraki ostudzić, obrać, pokroić w dość dużą kostkę. Rukolę umyć i jeśli jest duża porwać na mniejsze kawałki. Fetę pokroić w kostkę. Przygotować sos: podane składniki włożyć do słoika typu twist, zakręcić i energicznie potrząsać do momentu uzyskania gładkiej emulsji. Składniki sałatki wymieszać ze sobą, polać sosem i posypać orzechami, które można wcześniej uprażyć na suchej patelni. Będą miały wtedy intensywniejszy smak co w połączeniu z orzechowym olejem bardzo wzbogaci sałatkę.


* Czas pieczenia buraków zależy od ich wielkości. Najkrócej piecze się małe buraki. Ja sprawdzam ich miękkość wykałaczką, kiedy wbija się łatwo buraki są gotowe.  


62 komentarze:

  1. a pomyśleć, że u mnie w domu z buraka robi się tylko barszcz i buraczki do obiadu... Jestem bardzo ciekawa smaku tej sałatki :) Wygląda bardzo apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam zatem do prezentowanej sałatki oraz pokazanej kiedyś na blogu buraczanej konfitury.

      Usuń
  2. Ale pięknie wygląda ta sałatka :) Jestem ciekawa połączenia smaków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakuje bardzo orzechowo, lekko ostro z powodu rukoli. Słodycz pieczonego buraka dopełnia smaków.

      Usuń
  3. Bomba witaminowa na talerzu :) bardzo lubię buraki i chętnie zjadłabym Twoją sałatkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle mistrzostwo! Howgh!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Solidna porcja dla białej skwaw czeka. Pozdrowienia

      Usuń
  5. Pyszna ,wspaniała ,wielką miłością darze buraki ,właśnie czekają w lodówce ,a książki o indiańskiej tematyce to moja druga ,dziecięca miłość...Szalony Koń!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to udało mi się wstrzelić i w warzywo i w lekturę. Bardzo się cieszę z tego powodu :)

      Usuń
  6. Będę musiała spróbować, bo ostatnio brakuje mi pomysłu na podanie buraków, a barszcz już się znudził ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta sałatka urozmaici Twoje buraczane menu, a jeśli ją polubisz to będzie mi bardzo miło

      Usuń
  7. w tej sałatce zakochałam się od pierwszego wejżenia, jak tylko zobaczyłam zdjęcie :) Już dziś rano kupiłam buraki... dużo burków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać jakie będą wrażenia smakowe po jej spróbowaniu. Moje buraczane szaleństwo trwa i kto wie czym zaowocuje.

      Usuń
  8. Lubię buraki i dodaję do wielu potraw. Ale ta sałatka wygląda na mega pyszną. Zanim ją zrobię, chciałabym choć trochę skubnąć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo, czym chata bogata, częstuj się :)

      Usuń
  9. Jakie połączenie składników :) samo zdrowie! Swoją drogą, ciekawe jak smakuje pieczony burak... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę je od gotowanych, są intensywniejsze w smaku, słodsze po prostu bardziej buraczane.

      Usuń
  10. Tytuł położył mnie na łopatki:)świetny tak samo jak sama sałatka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, To fajnie, że Ci się podobało

      Usuń
  11. ślicznie wygląda :) a tytuł posta świetny! :D
    ---
    http://takeittasty.blogspot.com
    http://fb.com/takeittasty

    OdpowiedzUsuń
  12. Ona jest piękna - te kolory... mmm... Pieczone buraki są przepyszne, już wyobrażam sobie jak smakują w takiej sałatce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor faktycznie bardzo intensywny. Nawet jeśli komuś nie będzie pasowała to zawsze można wykorzystać do nadania koloru policzkom - zastąpi róż ;)

      Usuń
  13. Oooo......to coś dla mnie :)) kolorowa bomba witaminowa i kolejny pomysł na schrupanie,, czerwonego braciszka,, :)), a pieczone buraki smakują super....

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje smaki, zdrowo, kolorowo z burakiem w roli głównej .Fajny sosik tez używam olej z orzechów jest bardzo dobry. pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten olej to ostatnio mój faworyt. Dodaję go do wszystkich sałatek :)

      Usuń
  15. Znakomita sałatka, pieczone buraczki są słodkawe i w połączeniu z serem feta i orzechami tworza znakomity duet:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w całej rozciągłości, a dodatek rukoli, którą czasem zastępuję zieloną pietruszką bardzo urozmaica jej smak. :)

      Usuń
  16. kooocham buraki, ale Winnetou nie znam.. :(

    Zapisuję przepis i robię, rooobię!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w najbliższym czasie polecam zapoznanie się z Winnetou. Chociaż w dzisiejszych czasach to jego postać może już "trącić myszką".

      Usuń
  17. Pozwolisz, że skorzystam z przepisu;-)? Właśnie będzie akuratny na mój niedzielny obiad:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę uprzejmie, będzie mi bardzo miło jeśli zagości ona na Twoim stole i to w niedzielę :)

      Usuń
  18. Zakochałam się w tej sałatce... Obłędna! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ... i te orzechy, fantastyczne!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam buraki, ale nie ma zbyt dużo fajnych przepisów. Z przyjemnością wypróbuję, bo Twoja sałatka prezentuje się wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czerwone buraki są dla mnie bardzo smaczne, a Twoja sałatka przekonuje mnie o tym absolutnie do końca...
    Zapraszam na strony mojego bloga, są tam szczegóły konkursu, serdecznie zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zaproszenie i życzę jeszcze wielu lat blogowania :)

      Usuń
  22. takie pyszne i zdrowe warzywo, a często zapomniane, gdyby tak szybciej się je piekło czy gotowało to chyba częściej bym po niego sięgała, a sałatka pyszna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli wybierzesz małe buraki, czas pieczenia lub gotowania bardzo się skróci. Ja często piekę buraki przy okazji pieczenia ciasta lub mięsa.

      Usuń
  23. ta sałatka wygląda niezwykle kusząco! wręcz przykuwa wzrok. no i do tego pełna zdrowia - idealna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też idealnie łączy smak ze zdrowiem. A jeśli chodzi o dietetyczne wartości buraka, to jest niezastąpiony kiedy jestem na diecie.

      Usuń
  24. Uwielbiam buraki, jem niemal w ilościach hurtowych, a żeby się nie nudziło cały czas poszukuję nowych przepisów z nim w roli głównej. Taka sałatka to świetny pomysł, więc przepis sobie zapisuję naturalnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że takowego jeszcze nie znałaś. Polecam, mnie bardzo smakuje jej orzechowy smak.

      Usuń
  25. Nie lubię buraków. Ale sałatka wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo są bardzo zdrowe. Może jednak kiedyś je polubisz. U mnie tak było z koperkiem, którego kiedyś nie znosiłam.

      Usuń
  26. Burak w roli głównej odnajduje się u Ciebie pysznie!
    Sałatka bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię takie połączenia.... nie dość, że smacznie to jeszcze zdrowo :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukając informacji o zdrowotnych właściwościach buraka sama się zadziwiłam ile dobra nosi w sobie. Sałatka smakowała mi i bez tych wiadomości dlatego szczerze ją polecam.

      Usuń
  28. arcypyszne foty, a burak to mój ulubieniec zimą. przekonuje mnie ta sałatka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet mogę powiedzieć, że jestem w fazie zimowego obłędu buraczanego. Przynajmniej raz lub 2 razy w tygodniu przygotowuję coś z buraka. :)

      Usuń
  29. Uwielbiam pieczone buraki właśnie w połączeniu z fetą. Właśnie w sałatkach. Do buraka pisałabym ody! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyłączam się ochoczo do pisania ody do buraka. :)

      Usuń
  30. No i chyba znowu muszę upiec buraki:) Pysznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, zatem do dzieła. Ja też właśnie zamierzam piec je dzisiaj.

      Usuń